13/05/2024
To prawdopodobnie ostatni mój post na instagramie. Od dłuższego czasu zmagam się z absolutnym brakiem zrozumienia tego w jaki sposób social media wpływają na nas samych, ile tracimy przez nie czasu oraz w jak bardzo złudnej rzeczywistości (wirtualnej) przebywamy. Life is offline, a wieloletnie świadome wyciąganie swojej prywatności w świat teraz nie sprawia mi żadnej frajdy. Lepiej późno niż wcale - offline is the new luxury.Zostaje tutaj wyłącznie do celów zawodowych i komunikacyjnych. Czy mi się uda? Zobaczymy. Trzymajcie się Instagramy ☀️ Czy zwariowalem? Być może