30/11/2024
Ważne są szczegóły weselnej fabuły.
Podczas spotkania organizacyjnego przed weselem Klaudii i Mateusza, zadałem pytanie "jak się poznaliście?".
Narzeczeni powiedzieli, że ich pierwsze spotkanie miało miejsce na weselu przyjaciół i po raz pierwszy rozmawiali ze sobą na parkiecie.
Co ciekawe, mają nawet zdjęcie z tego momentu. Poprosiłem Klaudię, aby wysłała mi je przed weselem. Powiedziałem, że mam pewien pomysł.
Przed rozpoczęciem oczepin posadziłem na krzesłach Klaudię i Mateusza, rozdałem tabliczki i zamiast zadać randomowe pytanie, stworzyłem takie entrée.
"Zapraszam Państwa na niezwykłą podróż przez oś czasu Klaudii i Mateusza. W trakcie tego testu zgodności dowiemy się jak dobrze Nasza Para Młoda się zna, ale to nie wszystko, ponieważ część pytań skierowana będzie do Was mili goście. Jestem ciekaw na ile znacie historię związku Klaudii i Mateusza.
Pierwsze pytanie skierowałem do gości:
"Kiedy Klaudia i Mateusz się poznali?"
- goście zaczęli się przekrzykiwać z odpowiedziami, aż w końcu padła właściwa data.
Drugie pytanie skierowałem do Pary Młodej
"Kto pierwszy zagadał"
- Klaudia i Mateusz udzielili odpowiedzi, na co ja wtrąciłem.
"I tak właśnie zaczęła się ich wspólna droga, a tak się składa, że mam tutaj zdjęcie z tego momentu"
Po tych włączyłem tablet i pokazałem zdjęcie, które wywołało zachwyt wśród gości.
Uwielbiam wplatać takie detale w przebieg wesela.
Uważam, że właśnie takie anegdoty i historie sprawiają, że wesele jest spersonalizowane w emocjonalnym wymiarze.
Pozdrawiam
Minister Rozrywki
Marcin Maszka
fot. Klaudia Murańska Fotografia