02/10/2024
It's quite funny how things tend to happen out of pure coincidence. I started my dj adventure back in 2022 when I attended the last batch of DJ workshops run by maestro MIFI77 at FOMO klub.
After playing around with music production during pandemic (I actually "released" a few EPs for fun on SC hehe), I decided to try this dj thing everybody around me was talking about, and it just went from there.
Besides playing music, I needed a place to just DO things, have an impact, and create — invest my time and skills to make the scene a bit better. So Projekt New Hope happened, where together with a group of super talented and passionate people (Hubert, Maciek, Adam, Kuba, Ania) we started to just DO things — events, workshops, collaborations, gatherings, and much more stuff nobody did before. That's actually 2years of my after-work life, spent with, and for, nice people, making nice things.
I left the Projekt New Hope management board at the end of July — haven't announced that because it’s not about me talking, it’s about common goals which others will now reach, and I’m going to be there cheering, smiling, and being happy that I had an opportunity to be a part of it.
So this very announcement, the Schron residency, is a sum of all those little coincidences, connections, talks, tries, fails, and repeats.
HERE'S TO MORE OF THAT
cheers :**
Do składu rezydentów Schronu dołącza DJ, producent i promotor - RAWMANCE .
Z łatwością przychodzi mu łączenie melancholii z euforią, nostalgii z beztroską i 00s trance z modern techno groovem, doprawiając przy tym miksy acapella loopami i amenbreakową perkusją. Twórca cyklu E-ROTICA, który wraca do Schronu z kolejną odsłoną już 12.10.
❓ Co przez rezydenturę w Schronie chcesz wnieść do lokalnego community ❓
“Uwielbiam otwartość i zaangażowanie Poznańskiej sceny, jest totalnie najlepsza w Polsce. Ilość osób, inicjatyw tworzących i promujących muzykę w Poznaniu to turbo ewenement. Jest mnóstwo miejsc i społeczności, w których możesz eksplorować i odkrywać sztukę, ale też pielęgnować własne artystyczne zajawki. Dla mnie takim miejscem stał się właśnie Schron - nie tylko jako przestrzeń, ale przede wszystkim mega zaangażowana i otwarta społeczność. Rezydencję traktuję jako przyjęcie mnie do tego community - szansę na współtworzenie lokalnej sceny, większy angaż w jej promocję, a w końcu możliwość ekspresji i realizacji muzycznych zajawek: eventów, audiowizualnych projektów i oddolnych inicjatyw”.