02/01/2022
Jak tam dzionek mija ? Brak kaca ? Humor na git ? To kox.
"Walka żuli pod kebabem - cz. 2". Może wam przyjść do głowy
- Część 2 ? A co z pierwszą ?
Nic w sumie. Jest chujowa i trwa 30 sekund, a jak chcecie obejrzeć dla kontekstu to bez sensu. Kontekst i tak macie w tym filmie. Pan żul ma wykurwić z restauracji.
Typowa przepychanka, łapią się za szmaty szamotają. Ładne wyjebanie oponenta na auto kolegi nagrywającego (dokładnie na zderzak, ale to część auta). Następnie szamotanina przenosi się na druga stronę ulicy gdzie lądują w pozycji kończącej. Dlaczego kończącej ? Bo jak pierwsze prawo walk żuli brzmi "Nie będziesz bił przeciwnika kiedy ma już totalnie przejebane.". Tutaj przejabna pozycja był przysiad z którego da się wyjść. Ale nie po pijaku.
Co więcej nie wiem jak wy ale nie chciałbym zobaczyć ostatecznego ciosu, który był ładowany na przeciwniku.
Chciałbym jeszcze z miejsca pochwalić kamerzystę. Nie wpierdala się w bójkę, brak niepotrzebnych komentarzy, edycji i oczywiście pięknie uchwycił całą walkę. No może przesadzam bo film w pionie to ch***ia, ale jest bywają filmy znacznie gorsze. No i w sumie trwa jakąś minutę a akcja 30 sekund więc nie ma się czym podniecać.
Ocena: 3/10
https://www.youtube.com/watch?v=_Xz9INsk3FQ&t=1s