Mistrz Ceremonii Ślubnych - Marcin Kostyra

  • Home
  • Mistrz Ceremonii Ślubnych - Marcin Kostyra

Mistrz Ceremonii Ślubnych - Marcin Kostyra Jestem certyfikowanym celebrantem ślubów świeckich Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów.

Opracowuję i przeprowadzam wyjątkowe uroczystości zawarcia małżeństwa, z których emanuje miłość i szacunek do ludzi.

Zapraszam do przeczytania fragmentu wywiadu Uli i Dimy (całość - link w komentarzu). Czy mieli Państwo wrażenie, że Wasz...
02/04/2024

Zapraszam do przeczytania fragmentu wywiadu Uli i Dimy (całość - link w komentarzu).

Czy mieli Państwo wrażenie, że Wasza ceremonia jest wyjątkowa i wzruszająca?

Dzmitry: Ślub był piękny, wzruszający i szyty na naszą miarę. Wszystko odbyło się tak jak sobie wymarzyliśmy. Również dzięki zaangażowaniu celebranta, z którym kilkukrotnie konsultowaliśmy przebieg uroczystości, treść przemowy i inne elementy. Marcin był elastyczny i z entuzjazmem podchodził do naszego pomysłu.

Ula: Ślub rozpoczął się wspólnym korowodem, który poprowadziliśmy z mojego domu rodzinnego do pobliskiego lasu na miejsce ceremonii. Piękna pogoda, okoliczności przyrody i obecność najbliższych wprawiły wszystkich w podniosły nastrój. Ceremonia odbyła się na skraju lasu pod dębem. Widziałam, że już podczas przemowy Marcina niektórzy byli wzruszeni. W ceremonii zabrała głos również nasza przyjaciółka, która przeczytała fragmenty ważnego dla nas tekstu „Dezyderaty” oraz nasze mamy, składające nam życzenia. Punktem kulminacyjnym była przysięga, którą poprzedziliśmy symbolicznym przewiązaniem rąk. Treść swoich przysiąg poznaliśmy dopiero w trakcie ceremonii. Wygłoszenie ich było dla nas ogromnie przejmującym i ważnym przeżyciem, ciężko było powstrzymać łzy. Wydaje mi się, że żadna uniwersalna formuła nie byłaby w stanie oddać tego co do siebie czujemy, jaki jest nasz związek i co jest dla nas najważniejsze.

Nie o ślubach humanistycznych a o przyjęciu dziecka do rodziny. Warto przeczytać jakie są alternatywy do chrztu. https:/...
28/03/2024

Nie o ślubach humanistycznych a o przyjęciu dziecka do rodziny.
Warto przeczytać jakie są alternatywy do chrztu.

https://portalparentingowy.pl/na-czym-polega-ceremonia-powitania-dziecka-to-swiecka-odpowiedz-na-katolicki-chrzest-ml-mls-240324?fbclid=IwAR01rw5O-bwifvAOTIvsjU5i91_OjsxoFiNWCaJQg3Rx78abVpp3TptNWRc

Zbliżające się święta Wielkanocy to dla wielu rodzin czas najważniejszych uroczystości rodzinnych. Wiosną i latem odbywa się najwięcej chrzcin i ślubów, a w maju mamy oczywiście sezon Pierwszych Komunii Świętych. To wszystko zarezerwowane dla praktykujących katolików. Jednak warto w...

Na rynku spotkacie Państwo wielu mistrzów i mistrzynie ceremonii humanistyczny. Ja zdecydowałem się na współpracę z Pols...
12/03/2024

Na rynku spotkacie Państwo wielu mistrzów i mistrzynie ceremonii humanistyczny. Ja zdecydowałem się na współpracę z Polskim Stowarzyszeniem Racjonalistów (link do profilu w komentarzu) . Działalność PSR obserwuję od wielu lat i będąc osobą publiczną, mógłbym pozwolić sobie na współpracę z organizacją bez "filozoficznego kręgosłupa" i dobrej renomy. Ważne są dla mnie wartości gdzie, w których człowiek jest traktowany z szacunkiem, ale jednocześnie cenię sobie jakość i profesjonalizm.

Polecam Państwu obserwowanie działalności Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów, które prowadzi działalność naukową, naukowo techniczną, oświatową i kulturalną. Jednym z wielu fantastycznych wydarzeń w ostatnim czasie było zorganizowanie IX Wrocławskich Dni Darwina 17-18 lutego 2024 - interdyscyplinarnego festiwalu popularnonaukowego, inspirowanego teorią ewolucji Karola Darwina.

Szefową PSR jest Kaja Bryx a Wiceprezesem Jacek Tabisz - oboje są bardzo doświadczeni w prowadzeniu świeckich uroczystości, nie tylko ślubów, ale przywitania dziecka w rodzinie i ostatniego pożegnania (pracują głównie na zachodzie Polski). Mam wielką przyjemność i zaszczyt czerpać z ich wiedzy i doświadczenia. Jacek i Kaja są prekursorami celebracji humanistycznych w naszym kraju. Od ponad 20 lat współpracują z Humanist Society Scotland i Human-Etisk Forbund - organizacjami ze Szkocji i z Norwegii, które mają najwięcej ślubów humanistycznych w Europie i które mają moc prawną w swoich krajach. PSR współpracuje też z European Humanist Professionals, a z 2022 roku uczestniczy w projekcie Humanists International, mającego na celu stworzenie w Europie zjednoczonej sieci celebrantów humanistycznych wymieniających się doświadczeniami i zapewniających we wszystkich krajach usługi na tym samym poziomie.

Długo broniłem się przed stworzeniem tego profilu, ponieważ sztuka życia w Internecie jest dla mnie równie odpowiedzialn...
10/03/2024

Długo broniłem się przed stworzeniem tego profilu, ponieważ sztuka życia w Internecie jest dla mnie równie odpowiedzialna i pracochłonna, co realna codzienność. Będę starał się Państwu opowiadać o mojej pracy jako mistrza ceremonii (wolę tę nazwę niż celebranta ślubnego). Przygotowując scenariusz ślubu zawsze poznaję nowożeńców, poznaję ich historię, początki, drogę do decyzji o ślubie. Staram się tego nie okazywać, ale przeżywam z nowożeńcami ich emocje, bo często są cudownie romantyczne. I proszę mi wierzyć - życie pisze najlepsze powieści.

Jako że tym postem tak naprawdę witam się z Państwem, zapraszam do interakcji ze mną - proszę napisać co wiecie o ślubach humanistycznych (lub innych uroczystościach), czego byście chcieli się dowiedzieć? Co o tym myślicie? Czy uważacie, że świecki ślub jest potrzebny, skoro nie ma mocy prawnej?
Czekam z niecierpliwością na pytania.

(Garnitur zakładam tylko na wyjątkowe okazje, na ogół można mnie spotkać w mniej oficjalnym stroju 💁‍♂️).

Ślub od backstage, czyli okiem celebrantaKim jest osoba udzielająca ślubu? Czy to taki urzędnik, który czyta urzędową fo...
06/03/2024

Ślub od backstage, czyli okiem celebranta

Kim jest osoba udzielająca ślubu? Czy to taki urzędnik, który czyta urzędową formułkę? Czy to taki duchowny, który nawołuje do modlitwy za grzechy lub każe dziękować Bogu za miłość? Czy może to ktoś inny? Uważam, że ślub jest jednym z tych momentów w życiu człowieka, gdzie świat intymny łączy się ze światem publicznym. Łącznikiem tym jest świadomy celebrant, który potrafi rozumieć obie rzeczywistości. To nie może być przypadkowa osoba, a taka, która autentycznie czuje emocje drugiego człowieka.

Celebranetem ślubów humanistycznych jestem od niedawna, aczkolwiek idea ta jest w mojej głowie od wielu lat. Kiedyś jeden z moich przyjaciół opowiedział mi o pogrzebach bez księdza. „Bez księdza?! Bez tego „módlmy się za duszę zmarłego”? Bez tego „Módlmy się, za dusze w czyśćcu”? To dopiero było jak objawienie! Może to zabrzmi niezręcznie, ale taki jest mój wymarzony pogrzeb, taki zwyczajnie … po ludzku.
Celebrans humanistyczny PSR Marcin Kostyra

Kilka lat później zauważyłem informację Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów o kursie dla celebrantów, nie pamiętam czy ślubów, czy pogrzebów i wtedy podjąłem decyzję, że chcę zostać celebrantem lub jak kto woli, mistrzem ceremonii. Nie udało mi się sfinalizować tego zamysłu, ale w 2022 ponownie zauważyłem ogłoszenie o kursie. Szybkie konsultacje z żoną i wysłałem zgłoszenie. Sam kurs był dla mnie z jednej strony inspirujący, z drugiej strony pokazujący moje ograniczenia, które musiałem pokonać (nie napiszę jakie, bowiem warto zostawiać jakieś tajemnice dla siebie). Na kursie między innymi pisaliśmy próbne mowy ślubne. Sam byłem zaskoczony, jak dobrze to czuję. Wiedziałem już, że nie chcę żegnać zmarłych, bo w moje mowy wkładam dużo emocji i będzie mi trudno je kontrolować, nawet żegnając obcą osobę. A wręcz nie wyobrażam sobie, że mógłbym żegnać dziecko…

Kilka tygodni po kursie miało miejsce wymagające dla mnie zdarzenie. Los bowiem ma swoje plany i o ironią moją pierwszą mowę napisałem na pogrzeb i to nastolatka, w dodatku, którego dobrze znałem, bowiem był moim uczniem. Nie odczytałem tej mowy publicznie, ale zrobiłem to przed naszą klasą. Nie udało mi się powstrzymać łez …. ale dobrze mi z tym.

Po kilku miesiącach treningu nad sobą, zdecydowałem się na egzamin. Już podczas pisania mowy egzaminacyjnej (to była improwizowana sytuacja), wiedziałem, że coraz bardziej jest to „moje”. Egzamin, na którym „udzielałem” ślubu był w moim domu, przyglądały się mu żona i córka, zdałem na ponad 90%.

Nie mam problemu z wystąpieniami publicznymi – od wielu lat jestem nauczycielem etyki i filozofii. Od ponad 20 lat jestem trenerem sportowym, pracującym z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. To mi bardzo pomaga w byciu celebrantem, bowiem rozumiem różne pokolenia. Dzięki filozofii nauczyłem się wychodzić poza świat swoich myśli, rozumieć ludzkie wartości, dylematy, postawy. Przez wiele lat tworzyłem też sztukę teatralną, pisałem i reżyserowałem spektakle – i bez wahania stwierdzam – ślub jest teatrem, są aktorzy, są widzowie, jest reżyser, sufler, scenografia, kostiumy, jest katharsis. A ślub humanistyczny to prywatna sztuka napisana na zlecenie konkretnych osób, którymi są Nowożeńcy. Nieraz jest to bardziej romantyczna komedia, a nieraz jest to patetyczna epopeja. U nas jest zawsze happy end.

Zgłosiła się do mnie pierwsza para. Ula i Dima mieszkają w okolicach Białegostoku, w tym czasie planowałem dwudniowy wyjazd na Podlasie – świetna okazja, by spotkać się osobiście z Nowożeńcami. Wywiad, pisanie scenariusza uroczystości, konsultacje, zmiany i mój pierwszy ślub. Z jednej strony miałem wszystko zaplanowane, z drugiej strony czułem dużą ekscytację. Nowe doświadczenie, nie tylko dla mnie, ale dla Nowożeńców, rodziny, przyjaciół, znajomych. Z jednej strony czujesz, że pełnisz ważną rolę, z drugiej strony starasz się być tłem, bo to Oni są najważniejsi. To jest ich dzień. Jestem tu dla nich. Później mówią mi – „było idealnie, tak jak sobie to wymarzyliśmy” – jestem szczęśliwy ich szczęściem.

Najważniejszy jest scenariusz ślubu. Każdy celebrant, zanim napisze scenariusz uroczystości, spotyka się z Nowożeńcami i przeprowadza wywiad. Pytam o historię związku, anegdoty, wspólną muzykę, itd. Najbardziej jednak uwielbiam pytać o … uczucia, o miłość, o to, co czujesz, gdy słyszysz od niego, od niej „kocham cię” – to jest niesamowite obserwować reakcje, te uświadomione i te nieuświadomione, gdy para słyszy to pytanie. Podczas wywiadów, które przeprowadziłem z Nowożeńcami, zawsze gdy pytam o uczucia, mam nieodparte wrażenie, że właśnie w tych momentach w ich związku dzieje się właśnie coś niesamowitego. Gdy Ona, On zadają sobie pytanie – za co Ją, Jego cenię? Co napiszę w przysiędze ślubnej? Jak On, Ona jest bardzo częścią mojego życia? Jak jest ważna, ważny? Na początku mówią: ciężko mi ubrać to w słowa, ciężko wyrazić mi moje uczucia – i stopniowo widzę w ich oczach, jak coś się dzieje, jak z introwertyków stają się wrażliwi i poetyccy. Jak pogłębiają swoją miłość, partnerstwo. To jest jeden z tych momentów, które uwielbiam w tej pracy. Drugi moment to, gdy po napisaniu mowy, Nowożeńcy są wdzięczni za oddanie słowami tego, co czują do siebie.

Bycie celebrantem to nie jest tylko mowa ślubna. To też wejście w intymną relację dwojga ludzi, poznanie jej i przedstawienie tego innym, ale w taki sposób, aby nie za dużo obnażyć z tej intymności, a jednocześnie by było wystarczająco osobiście. Bycie celebrantem, to poznawanie ludzkich historii, nie zawsze kolorowych. To też relacjonowanie miłości i relacji między dwiema osobami. To patrzenie na człowieka i rozumienie człowieka. To pokazywanie ludzkiego świata, ludzkiej miłości. To jest uczestniczenie w ważnym dniu ludzi, którzy są szczęśliwi.

Marcin Kostyra

Listopad 2023

Za https://www.psr.org.pl/slub-od-backstage-czyli-okiem-celebranta

Przyjaciele mówią o mnie, że jestem mężczyzną o kobiecej wrażliwości i być może dlatego tak dobrze czuję się w swoim zaw...
06/03/2024

Przyjaciele mówią o mnie, że jestem mężczyzną o kobiecej wrażliwości i być może dlatego tak dobrze czuję się w swoim zawodzie - pedagoga socjoterapeuty, nauczyciela filozofii i etyki. Ale ja czuję, że emanuje ode mnie siła, a to dlatego, że jestem także instruktorem koreańskiego karate – Tang Soo Do...

Kocham ludzi, chcę ich poznawać, odkrywać. Uwielbiam inność, wyjątkowość, oryginalność. Jestem feministą. Kocham zwierzęta i przyrodę, cuda natury. Całe życie zawodowe jestem blisko ludzi: jako trener sztuk walk, pedagog, nauczyciel. Kroczę drogą ku doskonałości i wspierając w tym innych, m.in. kilka lat temu założyłem dla młodzieży wykluczonej społecznie Teatr Moralnego Niepokoju, gdzie realizowałem sztuki, które miały pomagać i pokazywać, jak żyć.

Jako mąż i ojciec trójki dzieci wiem, dlaczego rodzina jest ważna, chociaż rozumiem, że rodzina ma niejedno imię, a osobiste szczęście można odkryć w związku z osobą tej samej płci.

Ślub jest jedną z tych ważnych chwil, gdy dzielimy się swoim szczęściem z innymi. Jako Mistrz Ceremonii chcę przekazać jak najwięcej światu z tego szczęścia, bowiem miłość zasługuje na wyjątkowe celebrowanie z bliskimi.

Obszar działalności - województwa mazowieckie i lubelskie oraz ościenne.

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Mistrz Ceremonii Ślubnych - Marcin Kostyra posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Event Planning Service?

Share