16/11/2024
Z ogromnym wzruszeniem oglądam zdjęcia z tego ślubu.
Koniec sierpnia. Ewa i Anton – polsko-irlandzkie wesele pełne niezapomnianych chwil, emocji, radości i łez szczęścia.
Był to ostatni projekt w tym roku, wymagający, który pochłonął mnóstwo godzin rozmów i przygotowań. Poziom stresu, który towarzyszył mi tego dnia, był nie do opisania. Jednak dziś, patrząc na efekt końcowy, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że warto było. Najpiękniejszą nagrodą za moją pracę są uśmiechy zadowolonych klientów.
Miłość Ewy i Antona jest naprawdę wyjątkowa, a ja czuję się zaszczycona, że mogłam towarzyszyć im w tej niezwykłej podróży.