11/10/2024
Jakiś czas temu pisaliśmy o rave’ach we fińskim oddziale Burger King. Tym razem to Węgrzy postanowili stworzyć coś wyjątkowego.
Mieszczący się w zabytkowych wnętrzach dawnego dworca kolejowego Nyugati oddział sieci McDonald’s jest jednym z najstarszych kraju i niewątpliwie jednym z najpiękniejszych na całym świecie. Budynek, którego architektura łączy wpływy neo-renesansu i neo-romantyzmu, zachwyca klimatem. Wszak mówimy o obiekcie, który powstał w latach 70. XIX wieku. Otwarcie w nim restauracji McDonald’s, wówczas dopiero drugiej w całych Węgrzech, wzbudziło sporo kontrowersji. Projektanci stanęli jednak na wysokości zadania - nienachalny wystrój restauracji dostosował się do otaczającej go przestrzeni. Dziś nikt już nie pamięta o emocjach związanych z otwarciem McDonald's w tym miejscu. Wręcz przeciwnie - dzięki niestandardowym działaniom lokalu, w ostatnich latach dworzec Nyugati jest jednym z chętniej odwiedzanych zabytków w Budapeszcie. Teraz jego popularność może wzrosnąć jeszcze bardziej.
Właściciele restauracji w porozumieniu z zarządcą budynku i lokalnymi artystami, wprowadzili szczególną atrakcję na piątkowe i sobotnie wieczory. Od teraz wizytom gości w lokalu towarzyszyć będą… sety didżejskie. Miejscowi muzycy będą grać w każdy weekend od 22:00 do 4:00. To jednak nie koniec.
Na tę okazję lokal należący do popularnej sieci restauracji przygotował specjalną oprawę wizualną - na czas trwania setów, na suficie budynku wyświetlane będą wizualizacje przypominające wnętrze pojazdu, którego dach jest przeszklony. Tym samym oglądający mają wrażenie jakby podróżowali przez rozmaite, nieznane światy. Efekt? Absolutnie niesamowity. Zresztą zobaczcie sami - link znajdziecie w komentarzu.
Czekamy na podobne pomysły w naszym kraju.McDonald's do dzieła!