⛵️Sekcja żeglarska oficjalnie kończy okres przygotowawczy na jachcie Hitachi i wkrótce wyruszy na Akademickie Mistrzostwa Polski, które rozpoczną się już w najbliższy wtorek (21.05).
⚓️Choć to będą dopiero pierwsze regaty w tym sezonie, naszą uczelnię będą reprezentowały aż 3 załogi w składzie:
1. Magda Stach (sternik)
2. Witek Frej
3. Tomasz Słapiński
1. Jan Doniec (sternik)
2. Mikołaj Makowski
3. Marysia Grochulska
1. Filip Piszczek (sternik)
2. Kacper Szmyd
3. Michał Piszczek
Na ten moment prognozy pogody są dość wietrzne, więc zapowiada się dużo ścigania ⛵
Filmik przygotował niezawodny zespół z Okapi Studio Live ❤️ Dziękujemy!
𝙃𝙚𝙟 𝘼𝙕𝙎𝙞𝙖𝙘𝙮 🙋🏽♂️
Pamiętacie jak się bawiliśmy na Gali Mistrzów Sportu? 🤔 chyba całkiem dobrze 🤩
Szybka akcja, 150 reakcji pod tym postem i za tydzień w czwartek 18.04 robimy imprezę Studencki Czwartek z AZS UEK 🥳🪩
Czas macie do jutra do 15:00 ⏳
Powodzenia 💚
A więcej informacji wkrótce... 🤫
@obserwujący
Bieg finałowy Mikołaja Wróblewskiego
Kulisy przygotowań do AMP
Poszukiwania gwiazdy wieczoru
W Gorzowie Śląskim pilnie rozglądano się za nowym czempionem. Wieść o tym, że gospodarze gorliwie poszukują kolejnego bohatera weekendu szybko rozniosła się wśród zawodników Kadry GAP. Od samego wejścia do hali czuć było podniosłą atmosferę odświętnej rywalizacji. Swój akces do udziału w castingu pierwszy zgłosił Pruś, jednak został przez niżej podpisanego przypadkowo zamknięty w szatni (jeszcze raz przepraszam), co utrudniło mu rozgrzewkę i pozbawiło odpowiedniej koncentracji. Kolejnym ze śmiałków był Śliski, który błysnął wyciąganiem losów w fantowej loterii dla kibiców - ale to jeszcze nie było to. Miejscowi – chcąc zneutralizować poruszenie zaistniałe w Kadrze – od początku spotkania angażowali swojego bramkarza w akcje ofensywne. Dzięki przewadze jednego gracza potrafili niejednokrotnie zagrozić bramce naszej drużyny, wyraźnie sugerując w kim upatrują faworyta najważniejszego konkursu. Nie radzili sobie jednak ze składnymi akcjami GAP-u i do przerwy przegrywali aż 3:0. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy udało im się wreszcie zdobyć gola, dlatego z tym większą ochotą zaczęli stosować swoją taktykę oblężenia. I wtedy już ostatecznie zgasła nadzieja w zawodnikach Kadry – Łowiec bronił bowiem każdy strzał, w każdej sytuacji. Nasz bramkarz odebrał kolegom wolę walki o tytuł najlepszego zawodnika, a kolejne dwie strzelone przez nich bramki były już tylko próbą odreagowania bolesnego zawodu. Przyniesione na rękawicach goalkeepera 5:1 zostało na koniec okraszone wręczeniem efektownej statuetki (cenę kulturalnie usunięto ze spodu).
Tekst: Piotr Leśniak
Kończymy tydzień pozytywnym akcentem ! Poniżej skrót oraz relacja z ostatniego meczu AZS UEK w II Polskiej Lidze Futsalu !
W ZBIJAKU O JEDNĄ POŁOWĘ LEPSI
Do pierwszego zwycięstwa Kadry GAP w drugiej lidze futsalu doszło pomimo ciekawych okoliczności infrastrukturalnych. Hala sportowa w Gorzyczkach zaskoczyła zawodników swoimi niewielkimi gabarytami, przywołując na myśl miłe wspomnienia z godzin spędzonych na WF-ie. Krótki dystans między końcowi liniami aż prosił się o zrobienie bramek z materacy, które choć trochę poszerzyłyby pole gry. Nasi reprezentanci postanowili jednak nie marudzić i przystąpić z zapałem do bardziej widowiskowej wersji „zbijaka”. Na tak małym boisku akcja zmieniała się podobnie szybko, jak w popularnej we wszystkich podstawówkach zabawie. Pierwsza połowa przyniosła trzykrotne prowadzenie Kadry GAP, które za każdym razem doczekiwało się odpowiedzi Strzelca Gorzyczki. Atrakcyjną dla oka grę organizowali nie tylko liderzy (Bieda, Gajewski), ale także pozostali zawodnicy (bardzo udane występy zaliczyli Mączyński i Krajewski). Gospodarzom tylko raz udało się wyjść na prowadzenie. Zaraz po zmianie stron wygrywali 5:4, ale paradoksalnie był to ostatni moment, w którym byli w stanie odpowiadać na „zbicia” GAP-u. Od tej pory na parkiecie królowali już tylko goście, trafiając przeciwnika pięć razy z rzędu. Końcowe 5:9 delikatnie zasugerowało, kto w szkolnych czasach mniej bał się nadlatującej piłki.
Tekst : Piotr Leśniak