10/03/2024
Kilka propozycji mojej aktywności jako radnego Powiatu Mławskiego
> DROGI. Bezzwłocznie należy wykonać nowe nawierzchnie dróg powiatowych takich jak: Kościuszki, Graniczna, Brukowa. Dość tych dziur i łat na łacie!
> ŚRODOWISKO. Z troski o otaczającą nas przyrodę i zgodnie z moim wykształceniem temat ochrony środowiska jest mi bliski. Doprowadzę do objęcia ochroną kolejnych cennych terenów, ustanowienia użytków ekologicznych i pomników przyrody. Z mojej inicjatywy i z przygotowanym moim merytorycznym opisem utworzone zostały: użytek ekologiczny „Ostoja rzeki Mławki” przy ulicy Płockiej oraz pomnik przyrody w postaci szpaleru dębów w miejscowości Borowe (gmina Lipowiec Kościelny).
> CZYSTOŚĆ . W pasach dróg powiatowych wokół Mławy widzimy zalegające tony śmieci. Z rodziną i sąsiadami regularnie sprzątamy okoliczne lasy, pobocza dróg, pozostające własnością nadleśnictwa, prywatnych właścicieli, jak i powiatu mławskiego. Ale niestety nie wystarczą czyny społeczne aktywnych mieszkańców, potrzebujemy systemowych rozwiązań i skutecznej edukacji ekologicznej.
> Bardzo bliskim tematem jest dla mnie kultura, która musi być blisko ludzi. Byłem współzałożycielem i aktualnie członkiem Związku Twórców Ziemi Zawkrzeńskiej (z mojej inicjatywy wydanych zostało kilkanaście publikacji). Kultura gminna to domy, centra kultury, wiejskie świetlice, ale i dofinansowane, prężnie działające stowarzyszenia i koła gospodyń wiejskich.
> SPORT to zdrowie. To nie tylko slogan, ale wielka potrzeba działań. Ruszajmy się razem. Będę wnioskował, żeby odpowiednio dofinansowywać w gminach kluby sportowe, bądź zachęcał do powoływania oddzielonego od kultury - centrum sportu. Powstałe siłownie w gminach nie mogą świecić pustkami.
> A ja? od 25 lat mieszkam w Mławie, gdzie przeprowadziłem się z Mazur „za żoną” Agnieszką, mamy dwóch dorosłych synów i od zeszłego roku synową. Pracuję w Spółdzielni Mieszkaniowej „Zawkrze”. Słucham rockowej muzyki, przewodzę Stowarzyszeniu „Widzimy Głębiej” (szukanie detektorami historycznych artefaktów), kocham stand-upy, grzebię w ogrodzie i dłubię w drewnie.
> Kto mnie zna to wie, że współpraca, dobro każdego z nas, koordynacja, optymistyczne nastawienie, wręcz serce na dłoni są moimi życiowymi dewizami. To jest bezsprzecznym sposobem na skuteczność moich działań.
> Uwierzycie, że przebiegłem ponad 1000 km w roku! Więc ze mną można wszystko!