30/07/2024
Nie jestem wylewna w pracy (tak już mam). Muszę naprawdę kogoś bardzo poznać, żeby nawiązać głębszą rozmowę. Monika… poznałyśmy się właśnie w kwiaciarni. To był czas głębokiej pandemii, kiedy przyszła do mnie, już w chustce na głowie. Dokładnie pamiętam o czym wtedy rozmawiałyśmy. Miała zawsze taki blask w oczach i ciepły, kojący głos... 🖤