03/02/2023
“Nadejdą takie czasy, kiedy (...) o chorym człowieku będzie się
mówić słowami muzyków, jak o rozstrojonym pianinie” – (Rudolf Steiner)
..wszystko jest wibracją, a człowiek jest przejawieniem dźwięków niczym filharmonia...ale bywają momenty, gdy coś w naszym życiu gra nie taką melodię.
Kamertony z wyglądu niepozorne , są idealnym instrumentem strojącym. Dźwięk wzbudzonego kamertonu jest cichy, natomiast wibracja udzielona stopce kamertonu, niesie w sobie moc impulsu i wibracji. Podczas sesji używam kamertonów mosiężnych z naniesionymi dźwiękami planetarnymi (Ziemia 136,10 Hz i Słońce 126,22 Hz), bo istota ludzka to mikrokosmos wibrujący
w makrokosmosie, a matryca
planetarna jest najdoskonalszą matrycą przywracającą harmonię w obrębie naszego życia na wszystkich znanych nam poziomach (na ciele fizycznym, emocjonalnym, umysłowym). Przed działaniem punktowym kamertonami, ciało doprowadzam do wstępnej harmonii, bo tylko wcześniejsze uzyskanie wyrównania daje możliwość poruszenia energii i pobudzenia kreacji. Pracę z kamertonami opieram na interwałach harmonicznych, łącząc dwa dźwięki. Para dwóch Ziemi to interwał harmonizujący-uspokaja, wycisza, wprowadza harmonię. Ziemia + Słońce to interwał dynamizujący, który porusza zastoje, wznieca energię, pobudza kreację i zwiększa chęć do działania.
Doświadczenie dźwięku, który wchodzi głęboko w twoje ciało do środka, daje odczucie ulgi, wyciszenia i wyrównaia. Po sesji
kamertonami ciało może zażądać od ciebie snu, odpoczynku, jedzenia, picia, trzeba wówczas być wiernym ciału :)
Zapraszam na sesje do pracowni:) bo w momentach przestoju życiowego idealnym sposobem na przywrócenie harmonii jest dźwięk...
Dorota-pracownia dźwięku