22/08/2024
WITAMY ❤️❤️❤️
Przychodzimy do Was z ogromnym podziękowaniem ❤️👏
Dziękujemy za każdą okazaną nam pomoc: materialną, duchową, telefoniczną, za każde dobre słowa otuchy i wsparcia, a także wiary w to, że zdaży się CUD na, który wszyscy czekamy... Chcemy Wam wszystkim podziękować za zebranie pieniążków i wsparcie naszej zrzutki dla Pawełka, za licytację, które nadal trwają.. Za wszystko co dla nas zrobiliście i robicie... Pierwsze pieniądze zostały wypłacone i przekazane przez Anna Zielińska-Słabosz, dziękujemy Jej z całego serca 💕 ❤️❤️❤️ dziękujemy dziewczyną, które podjęły się prowadzeniu licytacji, za ich wkład, zaangażowanie, bezinteresowną pracę, za ich dobre ❤️❤️❤️ za wszystko co dla nas robią 💕❤️❤️❤️ dziękujemy darczyńcą i wszystkim, którzy tak czynnie się zaangażowali by nam pomóc... Nie potrafimy wyrazić wdzięczności i tego co czujemy, mimo wszystko to dodaje nam sił by działać 🫶 ❤️ dziękujemy jak tylko umiemy ❤️❤️❤️
Na ten moment nie wielka część została przeznaczona na konsultacje, które miały miejsce w Katowicach, Warszawie, a także konsultacje za granicami kraju, na dojazdy..
Kolejne konsultacje przed nami, niestety na ten moment mamy to utrudnione, gdyż badania genetyczne guza wciąż trwają, dlatego też nie wiemy nic więcej niż wiedzieliśmy..
Pawełek jest już 3 tydzień pod opieką CZD w Warszawie, gdzie przechodzi radioterapię. W tym tygodniu została wprowadzona chemia, która ma wspomóc działanie radioterapii, jak kolwiek by to nie brzmiało....
Niestety pisanie postów, wrzucanie zdj. nie jest dla nas czymś łatwym, dlatego też nasza aktywność jest dużo mniejsza nie przez to, że koszmar się skończył, czy zagraliśmy na czyiś uczuciach, tylko zwyczajnie w świecie nie mamy do tego głowy..
Pawełek podczas początkowych radioterapii czuł się dobrze, ostatnio w czwartek nastąpiła chwila '' grozy'' jego stan się pogorszył, doszły wymioty, apatia i senność.. Musiał mieć wykonywany tomograf komputerowy, by zobaczyć, czy guz się nie zwiększył, czy nie doszło do wodogłowia.. badania wykazały, iż obrzęk się zwiększył i muszą zwiększyć mu leki..
Narazie jest lepiej, aczkolwiek Pawełek miewa różne nastroje i organizm różnie znosi naświetlania, ale my nadal wierzymy, że będzie dobrze, a on przez swój uśmiech dodaje nam siły... Dlatego wierzymy, że Ci którzy nas znają wierzą, że nie jest to wszystko łatwe i są z nami i będą.. A my jak tylko uda nam się zawieść badania za granicę i będziemy wiedzieć coś więcej na pewno będziemy o tym pisać..
Jeszcze raz dziękujemy Wam Kochani i prosimy bądźcie z nami ❤️❤️❤️