10/04/2024
Witajcie kochani po bardzo długiej przerwie w publikacji czegokolwiek na naszym profilu firmowym. Post ten jest swego rodzaju postem pożegnalnym i zapewne będzie przydługi ale pisany jest od serca więc nie da się tego co chcę przekazać napisać w dwóch zdaniach.
Mówiąc najkrócej i najprościej jak się da - oficjalnie kończymy naszą przygodę z filmami ślubnymi jako marka MD Studio. Klip, który dzisiaj publikujemy jest naszym pożegnaniem z branżą. Do tej decyzji dojrzewaliśmy już od dłuższego czasu a momentem zwrotnym była pandemia, która uświadomiła nam w momencie "odmrożenia" branży ślubnej, że wcale nie sprawiło nam to radości i dało do myślenia, że chyba jednak na dłuższą metę tematyka ślubna nie jest w stanie nas już tak bawić jak kiedyś. Razem z Pawłem, który był ze mną jako operator od samego początku zaczęliśmy rozmawiać wtedy o ograniczeniu naszej aktywności i stopniowym wygaszeniu marki, którą razem przez te już w sumie 16 lat tworzyliśmy. Ja próbowałem jeszcze znaleźć w sobie jakąś iskrę, która rozpaliłaby na nowo ten ogień i pasję, która towarzyszyła mi w początkowych latach działania w branży ślubnej i na krótkie chwilę się to udawało za sprawą warsztatów, w których brałem kilkukrotnie udział. Niestety na dłuższą metę wracała rutyna i nie zdało to egzaminu przez co uznałem, że czas najwyższy powoli schodzić ze sceny. Tak jak w cytacie z mojej ulubionej trylogii SF "Matrix" - "Everything that has beginning has an end..." (tak wiem - może niezbyt odkrywcze ale na pewno nie da się z tym dyskutować) tak też nasza przygoda z filmem ślubnym musiała się kiedyś skończyć. Wypalenie i zmęczenie tematem coraz bardziej utrudniało nam czerpanie jakiejkolwiek przyjemności z tej pracy więc była to jedyna słuszna droga. Wielu naszych kolegów z tej branży czuje podobnie ale z braku alternatywy lub strachu przed wyjściem ze strefy komfortu tkwią i będą tkwić w tym dalej - taka niestety smutna prawda. My wiedzieliśmy, że nie chcemy tak funkcjonować oszukując samych siebie ale przede wszystkim naszych klientów udając jak to bardzo kochamy naszą pracę. Pomimo tego wszystkie projekty "dowieźliśmy" do końca dając z siebie 100% bo nie wyobrażaliśmy sobie innego scenariusza, w którym wiedząc, że i tak odpuszczamy temat możemy olać sprawę jakości i naszego zaangażowania w tworzony materiał. W końcu tworzyliśmy pamiątki na całe życie.
Te 16 lat to kawał historii - w tym czasie wydarzyło się dużo zarówno w naszym życiu, jak również w życiu naszych par młodych - większości życie potoczyło się tak jak powinno i żyją ze sobą szczęśliwi ale wiemy też o takich, które niestety postanowiły się po jakimś czasie z różnych powodów rozstać. Kilku osób, które "grały" główne role w naszych filmach nie ma już też niestety na tym świecie. Pokazuje to wszystko jak nieprzewidywalne jest nasze życie i jak bardzo trzeba doceniać każdą chwilę, która jest nam dana i jak bardzo pielęgnować to co mamy z bliskimi nam osobami. Niestety charakterystyka pracy w branży ślubnej sprawia, że te cenne chwile z bliskimi niestety bezpowrotnie uciekają, bo wtedy kiedy znajomi i rodzina mają czas by się z nami spotkać my musimy być gdzie indziej. To oprócz wspomnianego wcześniej wypalenia był drugi główny powód rezygnacji z tworzenia filmów ślubnych. Przez te 16 lat poznaliśmy ogrom wspaniałych ludzi - fotografów, DJ-ów, członków zespołów, dekoratorów itd. Za te wszystkie miło spędzone chwile przy weselnych stołach serdecznie Wam wszystkim dziękujemy. Ja jeżdząc na plenery ślubne odwiedziłem też wiele wspaniałych miejsc, z których w moim sercu pozostała szczególnie Szkocja i jej dziewicze Highlandy (pozdro Mariola i Paweł).
Co dalej? Ja pojawię się jeszcze na kilku ślubach w charakterze operatora u kolegów z branży, natomiast Paweł swoją przygodę z filmem zakończył już defintywnie. Jeśli o mnie chodzi to jak zapewne wielu z Was wie działam aktualnie w branży nieruchomości współtworząc z moją żoną Kasią markę ANS Nieruchomości. Tutaj odnalazłem swoje zamiłowanie do fotografii wnętrz, natomiast moje przez lata nabyte umiejętności filmowe przydają się przy tworzeniu wysokich jakościowo wideoprezentacji nieruchomości. W tej dziedzinie chcę się dalej rozwijać więc jeśli będziecie potrzebować wsparcia przy sprzedaży lub zakupie nieruchomości to serdecznie zapraszamy do nas. Będę chciał też rozwijać swoją markę osobistą związaną właśnie z fotografią wnętrz. Zapraszam do śledzenia mojego profilu na instagramie:
Poniżej nasz pożegnalny klip ze naszego ostatniego w karierze ślubu Klaudii i Mateusza - bardzo sympatycznej pary, z którą miałem okazję spędzić trochę czasu w trakcie nagrywania podziękowań dla rodziców i pleneru i bardzo się polubiliśmy. Z tego miejsca serdecznie ich pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz za to, że pomimo iż wiedzieli, że będziemy kończyć naszą przygodę z filmem ślubnym zaufali nam że damy z siebie 100% i dostarczymy im materiał najwyższej jakości. Jednocześnie chciałbym tutaj wrzucić nieco prywaty i zadedykować ten klip mojemu serdecznemu koledze Tomkomi, który niestety odszedł od nas po dłuższej chorobie niecały miesiąc temu. Trzymaj się brachu i mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze kiedyś po jakiejś drugiej stronie...
Tych nielicznych, którzy dotarli do tego miejsca przepraszam za ścianę tekstu ale tak jak już wspominałem pisane od serca i nie dało się tego zamknąć w jednym akapicie. Jeśli było nieco chaotycznie to też przepraszam, ale gdy to piszę jest 5:40 na zegarku :D Jeszcze raz dziękuję, że byliście z nami przez te wszystkie lata i mam nadzieję do zobaczenia ;) Trzymajcie się ciepło.