31/08/2023
Przedstawiamy sześćdziesiąte siódme zgłoszenie w naszym wakacyjnym konkursie 📸 fotograficznym w Parafia św. Hieronima w Starej Miłosnej. Autorem zdjęć organów w Katedrze Oliwskiej jest Maria Stachyra. Bardzo dziękujemy i czekamy na kolejne zgłoszenia!
Krótki opis i ciekawostki
Organy w Katedrze Oliwskiej są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych tego typu instrumentów w Polsce i na świecie. Nie ma się jednak co dziwić, ponieważ ich historia, zapierający dech w piersiach wygląd oraz gigantyczny rozmiar niewątpliwie zdumiewają każdego, kto zobaczył ich zdjęcie, posłuchał fragmentu koncertu w Internecie, a przede wszystkim zdecydował się zobaczyć je na żywo. Historia organów zaczyna się w roku 1748, kiedy opat Jacek Rybiński postanowił ubogacić klasztorny kościół o nowy instrument. Wcześniej zakonnik utworzył już w Oliwie chór oraz zespół muzyczny, miał więc wprawę w organizacji oraz znał się na muzyce, jednak do przebudowy niewielkich organów, które ówcześnie znajdywały się w kościele zatrudnił młodego Jana Wulffa (wnuka organmistrza Johanna Georga).
Praca nad organami trwała 22 tygodnie. Zadowolony z efektu prac Jacek Rybiński wysłał Wulffa na koszt konwentu w trzyletnią podróż do Niemiec i Holandii, gdzie miał się kształcicć i doskonalić umiejętności u najwybitniejszych mistrzów.
Po powrocie do Oliwy Jan Wulff wstąpił do zakonu cystersów, przybierając imię Michał i rozpoczął pracę nad wielkimi organami w 1763 roku. W pracy pomagało mu wielu mnichów, jednocześnie pracowało od 20 do 25 osób.
Praca brata Michała Wulffa trwała 25 lat. Miał on niełatwe wyzwanie, aby zmieścić potężny instrument w wąskiej nawie. Udało mu się jednak je wykonać stosując kilka sprytnych zabiegów - zastosowano piszczałki półeliptycznycze oraz wysunięto największe piszczałki basowe przed balustradę chóru.
Finalnie powstał instrument składający się z 5100 piszczałek w 83 rejestrach (wielkość rejestrów, zwłaszcza basowych, była wyjątkiem w XVIII wieku). Piszczałki wykonano z drewna lipowego, dębowego i jodłowego oraz odlano z cyny. Największe z nich sięgały 10 metrów, a najmniejsze kilkunastu centymetrów.
Już same piszczałki - dźwięki, które mogą wydawać oraz ich monumentalny wygląd zachwycają słuchaczy odwiedzających oliwską katedrę. Kolejnych jednak przeżyć estetycznych dostarcza niesamowity prospekt organów. Anioły, Duch Święty unoszący się nad nimi przedstawiony w postaci gołębicy, ruchome słońca, księżyce i gwiazdy, delikatne sploty bluszczu i kwiatów, witraż przedstawiający Madonnę z Dzieciątkiem wzbudzają zachwyt każdego, kto zobaczył oliwski instrument.
Wyjątkowe też dla tych organów są dźwięki naśladujące śpiew ptaków, szum wiatru, plusk wody, brzęczenie pszczół, a nawet grzmoty burzy.
Dalsza historia organów nie była jednak spokojna. Przeżywały one okresy swojej świetności, rozbudowy i przebudowy, ale przechodziły też trudne momenty. Rozbiory Polski, pierwsza i druga wojna światowa naraziły je na zniszczenie (kościół obrabowany został z różnych dóbr, w tym ze zdobień instrumentu, piszczałki małych organów zabrano nawet do przetopienia na cele wojskowe, a w 1945 r. organy zostały częściowo uszkodzone przez żołnierzy radzieckich, którzy rozbili kontuar i rozkradli część piszczałek oraz zniszczyli urządzenia elektryczne). Jednak dzięki naprawom i ostatnim renowacjom przeprowadzonym w drugiej połowie XX wieku i na początku XXI wieku, możemy podziwiać i słuchać tego wspaniałego instrumentu.
Oliwskie organy wykorzystywane są codziennie nie tylko do celów liturgicznych, ale także podczas demonstracji organowych dla turystów. W sezonie letnim takie prezentacje odbywają się co godzinę przez niemal cały dzień. Także w sezonie letnim odbywają się dwa koncerty tygodniowo w ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej organizowanego przez Polską Filharmonię Bałtycką.
Organy oliwskie przyciągają corocznie rzesze turystów - nie tylko melomanów muzyki poważnej. Wysłuchanie koncertu jest niesamowitym przeżyciem dla każdego wiernego, turysty odwiedzającego oliwską katedrę. Nawet najmłodsi (uczący się dopiero chodzić) z uwagą przypatrują się aniołkom, wirującym słońcom i gwiazdkom uruchamianym podczas krótkiego spektaklu muzycznego).
Dzięki oliwskim organom możemy słuchając muzyki unieść się chwilę w górę i poczuć, jakbyśmy zbliżali się do nieba, a podziwiając ich niesamowity wygląd zachwycić się pięknem, które Bóg może stworzyć przez prace rąk ludzi z wielu pokoleń.