05/12/2024
MOŻDŻER DANIELSSON FRESKO „BEAMO”- wybitne wydanie fonograficzne na winylu
Ten pięknie wydany podwójny winyl nabyłem tuż po próbie artystów w dniu ich koncertu w hallu Sali Audytoryjnej Wrocławskiego Centrum Kongresowego - 24.listopada b.r. Do koncertu została niepełna godzina. Płyty w specjalnej torbie oddałem do szatni, a sam ze sprzętem fotograficznym udałem się z powrotem do Sali koncertowej jeszcze zupełnie pustej. Zacząłem uważnie przeglądać zdjęcia z próby. Chyba udało mi się na nich uchwycić jej niepowtarzalną atmosferę. Tę piękną więź między wybitnymi artystami. To szczególne skupienie słuchania siebie nawzajem, radość ze współtworzenia czegoś razem. Coś niepowtarzalnego!!! Dlatego współpraca tego tria trwa już tyle lat i tak entuzjastycznie przyjmowana jest przez publiczność wszędzie tam, gdzie występują. No i ten fortepian dekafoniczny, nowy pomysł, a zarazem duże wyzwanie dla fizyków, matematyków, stroicieli, w tradycyjnej obudowie z dobrze widocznym napisem Elf. Na szczęście udało się. Odsyłam wszystkich zainteresowanych tym instrumentem do internetu. Tam można znaleźć wiele ciekawych wypowiedzi ludzi, którzy aktywnie brali udział w tym projekcie. I znów ta niesamowita odwaga i uczciwość Leszka. Przecież można było pójść na skróty i uzyskać zbliżony efekt na dobrym instrumencie elektronicznym. Beamo to przepiękny projekt całkowicie akustyczny, w którym wykorzystano trzy fortepiany, dwa kontrabasy, wiolonczelę, instrumenty perkusyjne i niebiański głos Zahara. Sam koncert był wybitny, po mistrzowsku zagrany. Usłyszeliśmy nowe kompozycje Leszka Możdżera i Larsa Danielssona. I do tego jeszcze dobrze dobrany materiał wizualny wyświetlany na całym horyzoncie sceny. Po koncercie jak zwykle brawa na stojąco i piękne bisy. A potem bardzo długa kolejka słuchaczy z płytami po autografy. I wspólne zdjęcia z artystami. Miło było patrzeć na zachwycone, zrelaksowane twarze publiczności.
Co jest szalenie ważne w przypadku tej płyty zarówno wydanej na winylu jak i CD, obie są wydane przez monachijską wytwórnie ACT Record – wytwórnię, z którą od lat współpracuje Leszek. Fizycznie zaś na obu nośnikach została wykonana/wytłoczona w podwarszawskiej firmie Digi Pres z siedzibą w Łomiankach. Za wydawnictwo na winylu i CD odpowiadał pan Tomasz Małysz. Od niego dowiedziałem się wielu bezcennych informacji. O znaczeniu jakości granulatu w obu przypadkach szczególnie w przypadku CD. Musi być idealnie czysty, bo przecież ta płyta czytana jest laserem. Japończycy na tym punkcie są „zakręceni” i dlatego ich wydawnictwa brzmią najlepiej. Digi Pres Korzysta z granulatu, który produkowany jest w Europie. Kolejnym ważnym elementem jest jakość masteringu przygotowanego osobno pod winyl i CD. Ten w obu przypadkach został znakomicie wykonany przez Piotra Taraszkiewicza. Pan Piotr także odpowiedzialny był za nagranie całego materiału. Zadzwoniłem do niego i serdecznie pogratulowałem wspaniale wykonanej pracy. Przemiły i skromny Piotr był wzruszony moim telefonem.
Do odsłuchu wydania winylowego przystąpiłem dopiero w poniedziałek. I tak w przypadku każdej nowej płyty, która pojawia się u mnie w domu, uruchomiłem moją manualną myjkę do płyt, która niestety hałasuje jak stary odkurzacz wyprodukowany w czasach głębokiego PRLu. Na szczęście dobrze spełnia swoje podstawowe zadanie czyli samo mycie i suszenie. Delikatnie umieściłem płytę na talerzu i od pierwszych dźwięków zupełnie odjechałem. Przepiękny dźwięk wydobywający się z czarnego tła. I tak było w przypadku czterech stron tego podwójnego albumu. A to niestety jest rzadkość w przypadku nowych wydawnictw. Swoimi wrażeniami niezwłocznie podzieliłem się z panem Mieczysławem Stochem, który jest największym autorytetem i posiadaczem największej kolekcji płyt w Polsce, a może i w Europie. Zainteresował się tym wydawnictwem i wyraził chęć wysłuchania tego materiału. Kończąc serdecznie dziękuję Leszkowi i Dorocie za umożliwienie mi uczestniczenia w próbie i koncercie.
Zdjęcia z próby i koncertu opublikuję w niedalekiej przyszłości, bo niestety w moim przypadku musi to trochę potrwać. Piotr Guzek