Niezastąpiony jako instruktor ZHP, kumpel z Pokojowego Patrolu fundacji WOŚP, wieloletni motoor napędowy i szef zabrzańskiego sztabu WOŚP. Niesamowity alpinista przemysłowy, który potrafił na linach zrobić wszystko, ale też wszystkiego nauczyć kolegów. Niestety właśnie jako alpinista zginął tragicznie w katasrofie budowlanej dwa lata temu (30.06.2010) wraz trójką wspaniałych ludzi (również naszych
kolegów i przyjaciół). Człowiek który w sobie tylko wiadomy sposób potrafił skupić wokół siebie mnóstwo pozytywnie zakręconych ludzi, aby wspólnie zrobić coś fajnego i pozytywnego. Prawdziwy dowód na to, że nie ważna jest długość życia, tylko jego szerokość. Ta impreza będzie dla Heidiego, bo jego energia ciągle żyje w ludziach. To właśnie muzycy postanowili zagrać dla jego pamięci. Jak to powiedział jeden z nich: „Grałem u niego na finałach WOŚP w Zabrzu tyle lat, teraz my zagramy dla niego”. I to zagrają charytatywnie by wspomóc dzieciaki ze stowarzyszenia, które Heidi współzakładał (Stowarzyszenie Wielka Flota Zjednoczonych Sił). Dzieciaki od pewnego czasu uczestniczą w wielu turniejach piłki nożnej, konkurują z drużynami innych stowarzyszeń w ramach programów dla tzw. "dzieci ulicy" i wymarzyły sobie prawdziwe stroje piłkarskie, przyjęły barwy Holandii, z numerkiem i nazwiskiem na plecach oraz logiem Floty na piersi. My te marzenie spełnimy i mamy nadzieję, że się w to tego przyczyni wielu ludzi.